Friday, June 26, 2015

Ambasador Paul W. Jones i RAND Corporation


Nowy Ambasador USA Paul W. Jones jest dość intrygującą postacią, którego karierę zawodową powinno się dokładnie zbadać bo od tego zależy bezpieczeństwo Polski. Nominacja Pana Jones-a może mieć niesłychany wpływ na polityczne ambicje i posunięcia Prezydenta Dudy i całego PiS.

Wedle informacji zamieszczonej na wikipedia i przez Departament Stanu, Paul W. Jones zaczął swoja karierę w the United States Foreign Service (Ministerstwo Spraw Zagranicznych) w 1987 roku jako pracownik konsularny w Kolumbii. Niby nic, ale informacja ciekawa i warta uwagi. W 1986 roku Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zlecił RAND Corporation badania nad skutecznymi sposobami walki z kartelami narkotykowymi. Badania trwały dwa lata po których powstał raport "Sealing the Borders: The Effects of Increased Military Participation in Drug Interdiction,". Czym się zajmuje RAND Corporation? Opracowuje modele matematyczne, algorytmy które Rząd USA używa w dyplomacji. Modele i algorytmy opracowane przez RAND Corporation mają olbrzymie zastosowanie w punktach zapalnych takich jak Kosowo, Pakistan, Afganistan, Malezja.

Teraz przyjrzyjmy się gdzie służył Ambasador Paul W. Jones:

Columbia 1987-89
Washington D.C US State Department Operations Center 1989-1994 (http://www.state.gov/s/es/ Centrum Zarządzania Sytuacjami Kryzysowymi)
Militarne operacje w Panamie:
  • Usuniecie Noriegii w 1989 i inwazja USA na Paname
  • Wybory Ernesto Pérez Balladares na Prezydenta Panamy (są pewne wspólne cechy z wyborami Andrzeja Dudy)
  • Przewroty na Filipinach 1989-90
Moskwa 1992-1994 (Przewrót i zamieszki w Moskwie 1990-1992)
Sarajewo 1992-1996 (Porozumienia z Dayton i wojna na Balkanach
Macedonia 1996-1999 (Zamach na Prezydenta Kiro Gligorowa 1995)

Całą kariere Pana Ambasadora Jones można porównać do strażaka gaszącego pożary.

Tak się składa, że Pan Ambasador Paul W. Jones, przejął pałeczkę po Ambasadorze Mull, który był ściśle związany ze środowiskiem Komorowskiego, PO i dawnej Unii Wolności. Pan Ambasador prawdopodobnie był kompletnie zaskoczony wyborem Andrzeja Dudy na Prezydenta RP.Ambasador Mull, prawdopodobnie został odwołany ze stanowiska bo nie wypełnił należycie roli gwaranta utrzymania porozumień Okrągłego Stołu. Został zastąpiony człowiekiem, który doskonale rozumie i wie jak zastosować modele matematyczne i algorytmy opracowane przez RAND Corporation. Pytanie jest co ta nominacja przyniesie Polsce? Moim zdaniem Prezydent Duda będzie miał poważny problem. Działania Ambasadora Jones będą skierowane na pomoc Ukrainie i wmieszanie Polski w ten konflikt. Co więcej Ambasador Jones prawdopodobnie będzie probówał utrzymać umowy zawarte w Magdalence i podczas Okrągłego Stołu w życiu. Amerykanie będą starali się aby w Polsce nie doszło do fundamentalnych zmian systemu administracji i zarządzania państwem. Polskie elity naukowe, polityczne i wojskowe nie są intelektualnie przygotowane na modele opraowane przez RAND Corporation i nie są wstanie przeciwdzialać ich negatywnym skutkom. Polskie elity  nie są wstanie intelektualnie ogarnąć dorobku naukowców z RAND Corporation. Czyżby byl to pierwszy krok ku rozbrajaniu bomby Smoleńskiej i pacyfikacji Polski?

Pawel Szymański