Monday, February 21, 2022

Wojna Polski z Iranem Część III

Wojna Polski z Iranem Część III 

Pax Americana


7 grudnia 1941 roku Japonia zaatakowała Stany Zjednoczone bombardując bazę floty amerykańskiej w Pearl Harbor na Hawajach. Od 1795 roku Archipelag Hawajów był niepodległym królestwem uznanym na arenie międzynarodowej przez wszystkie światowe mocarstwa. W 1840 roku, król Kamehameha III nadał Hawajom konstytucję parlamentarną wzorowana na prawie angielskim. Głównym partnerem handlowym Królestwa Hawaii były Stany Zjednoczone, które wraz z dobrami doczesnymi zadbały o aspekt duchowy tubylców dostarczając Hawajczykom protestanckich misjonarzy. Nawiedzeni kaznodzieje z biblia w swych dłoniach szybko ucywilizowali półnagie towarzystwo zakazując im posługiwania się własnym językiem, skakania na desce po falach i przyodziali niewiasty w jakże urocze wdzianka moomoo. Zaraz po wygranych wyborach w 1896, Prezydent USA William McKinley rozpoczął proces aneksji niepodległego Królestwa Hawaii. W 1898 cały archipelag stał się amerykańską kolonią wbrew woli jej mieszkańców. Hawaje przyłączył do Unii Prezydent Dwight Eisenhower 21 sierpnia 1959 roku. Mniej więcej w tym samym okresie, to znaczy w XIX wieku i z tych samych powodów, amerykańska demokracja zawitała do Kuby, Puerto Rico i Filipin. Ekspansja Pax Americana jest kluczem do zrozumienia przemówienia jakie wygłosił Prezydent Franklin Delano Roosevelt przed połączonymi izbami kongresu 6 stycznia 1941 roku. To jakże ważne przemówienie Roosevelta jest kompletnie nieznane Polakom. (Tekst źródłowy: https://www.fdrlibrary.org/documents/356632/390886/readingcopy.pdf/42234a77-8127-4015-95af-bcf831db311d

 

Zacytuje wstęp do przemówienia Roosevelta wraz z moim tłumaczeniem:


Since the permanent formation of our government under the Constitution in 1789, most of the periods of crisis in our history have related to our domestic affairs.  And, fortunately, only one of these -- the four-year war between the States -- ever threatened our national unity.  Today, thank God, 130,000,000 Americans in 48 States have forgotten points of the compass in our national unity.


It is true that prior to 1914 the United States often has been disturbed by events in other continents.  We have even engaged in two wars with European nations and in a number of undeclared wars in the West Indies, in the Mediterranean and in the Pacific, for the maintenance of American rights and for the principles of peaceful commerce.  But in no case had a serious threat been raised against our national safety or our continued independence.


What I seek to convey is the historic truth that the United States as a nation has at all times maintained opposition -- clear, definite opposition -- to any attempt to lock us in behind an ancient Chinese wall while the procession of civilization went past. Today, thinking of our children and of their children, we oppose enforced isolation for ourselves or for any other part of the Americas.     


“Od czasu stałego utworzenia naszego rządu na mocy konstytucji w 1789 r. większość okresów kryzysowych w naszej historii była związana z naszymi sprawami wewnętrznymi. I na szczęście tylko jeden z nich – czteroletnia wojna między Stanami – kiedykolwiek zagroził naszej jedności narodowej. Dziś, dzięki Bogu, 130 000 000 Amerykanów w 48 stanach zapomniało o tych punktach kompasu w naszej narodowej jedności.


Prawdą jest, że przed rokiem 1914 w Stanach Zjednoczonych często niepokoiły wydarzenia na innych kontynentach. Zaangażowaliśmy się nawet w dwie wojny z narodami europejskimi oraz w szereg niewypowiedzianych wojen w Indiach Zachodnich, na Morzu Śródziemnym i Pacyfiku, o zachowanie praw Ameryki do zasady pokojowego handlu. Ale w żadnym z tych wypadków nie pojawiła się poważna groźba dla naszego bezpieczeństwa narodowego ani dla naszej dalszej niepodległości.


To, co staram się przekazać, to historyczna prawda, że Stany Zjednoczone jako naród przez cały czas utrzymywały sprzeciw – wyraźny, zdecydowany sprzeciw – wobec wszelkich prób zamknięcia nas za starożytnym chińskim murem, podczas gdy kraczący postęp cywilizacji nas omija. Dzisiaj, myśląc o naszych dzieciach i ich dzieciach, sprzeciwiamy się przymusowej izolacji nas samych lub jakiejkolwiek innej części Ameryk.”     


Amerykański izolacjonizm o którym wspominał Roosevelt w swoim przemówieniu jest mitem założycielskim, nie mającym pokrycia w faktach. Roanoke Colony była pierwszą brytyjską kolonią na terenie Ameryki Północnej. Została założona na terenie obecnej Północnej Karoliny w 1583 roku. Brytyjczycy chcieli założyć bazę wypadowa do rabowania hiszpańskich okrętów płynących przez ze złotem i srebrem z Peru. Kolonia Roanoke z wielu powodów po prostu zniknęła, ale plan pozostał i się rozwinął w następnych wiekach. USA od początku swojego istnienia było i jest państwem handlowym, ekspansyjnym i ściśle związanym z londyńskim City.  


W 1783 roku USA wygrało wojnę o niepodległość, a już 1801 rozpoczęło swoja pierwsza zamorską wojnę z berberyjskimi piratami na Morzu Śródziemnym. Rok 1803 to tajny zakup terytorium Luizjany od Francji i ekspansja w kierunku Pacyfiku. W 1812 Amerykanie prowadzili następną wojnę z Brytyjczykami. W latach 1839-1842 i 1856-1860 amerykańscy handlowcy stanęli po stronie Brytyjczyków w Wojnach Opiumowych z Chinami. Stan Maryland zbił prawdziwą fortunę na handlu opium. Podczas tych wojen powstał Singapur u wejścia do cieśniny Malakka. Po dziś dzień, Singapur jest ważnym ogniwem w światowym handlu heroiną i amfetaminą płynącymi strumieniami ze Złotego Trójkąta. 1846-1848 to wojna z Meksykiem dzięki której USA zdobyły dzisiejszą Kalifornie, Newadę, Utah, Arizona, Oregon, Nowy Meksyk, Kolorado i Texas. Jest to gigantyczny obszar. Sam Stan Nowy Meksyk powierzchniowo zbliżony jest do terytorium obecnej Polski. 8 lipca 1853 roku komandor Matthew Perry wpłynął swoimi okrętami wojennymi do Zatoki Tokijskiej i pod groźbą armat otworzył rynek japoński dla amerykańskich handlowców. W latach 1861-1865 USA wybuchła wojna domowa. W 1898 USA prowadziła wojnę z Hiszpanią i wyparła ja z Karaibów i Filipin. Kuba i Puerto Rico stały się amerykańskimi protektoratami i przejęły całkowita kontrole nad basenem Morza Karaibskiego. Innymi słowy Prezydent Roosevelt już na samym wstępie swojego przemówienia po prostu bezczelnie kłamał w żywe oczy a gawiedź klaskała. Ludzie po dziś dzień wierzą w mit amerykańskiego izolacjonizmu, co ciekawe uczą o tym micie dziatwę w szkołach. 

Żeby mieć pełen obraz pokojowego handlu USA o którym wspominał Prezydent Roosevelt trzeba go zestawić z kryzysami finansowymi jakie targały naszą ostoję demokracji. 



Lata

Przyczyny i Konsekwencje

1785–1788

Kryzys fiskalny, wybuch wojny o niepodległość USA.

1789–1793

Panika Miedziowa, kryzys fiskalny i panika na rynku kredytowym.

1796–1799

Recesja, kryzys fiskalny i kredytowy na rynku nieruchomości.

1802–1804

Recesja, zapaść handlowa, Wojna Berberyjska.

1807–1810

Embargo Act of 1807 i blokada rynku dla towarów importowanych i wojna handlowa z Wielką Brytanią.

1812

Recesja i wojna z Wielką Brytanią.

1815–1821

Recesja i panika na rynku finansowym, kryzys bankowy.

1822–1823

Recesja i bezrobocie.

1825–1826

Zapaść i panika na giełdzie spowodowana spekulacjami handlowymi w Ameryce Południowej.

1828–1829

Recesja spowodowana embargiem Wielkiej Brytanii na wyroby z USA.

1833–1834

Recesja

1836–1838

Panika finansowa i utrata wiarygodności dolara, kryzys bankowy. 

1839-1848

Najdłuższa i najgłębsza recesja spowodowana deflacja i nie spłacaniem zadłużenia wobec banków, gigantyczne bezrobocie, wojna z Meksykiem. 

1857-1858

Panika na rynku finansowym, otwarcie rynku japońskiego.

1873-1879

Depresja spowodowana spekulacyjną bańką finansową. 

1893

Panika na rynku związana ze spekulacjami akcji kolei żelaznych. Wojna z Hiszpanią.

1907-1908

Panika na rynku finansowym, ustanowienie Banku Rezerw Federalnych.

1920-1921

Depresja i preludium do Wielkiej Depresji 

1929-1933

Wielka Depresja, gigantyczne bezrobocie, Roosevelt dochodzi do władzy i wprowadza program wyjścia z kryzysu zwany jako Nowy Ład.

1939-1945

Druga Wojna Światowa

        

Postawię tezę że na podstawie częstotliwości występowania wszelakich afer finansowych w USA i w londyńskim City można opracować bardzo dobrą prognozę eksplozji wszelkich plag i wybuchów wojen o wolność i demokrację ciemiężonych ludów.   


W przemówieniu o czterech wolnościach, Prezydent Roosevelt ustanowił dogmat amerykańskiej demokracji na całym świecie a zarazem nowy porządek świata, Nowy Ład polityczny! (Proszę go nie mylić z Polskim Ładem Jarosława Kaczyńskiego. Idea ta sama ale rozmach jest mniejszy.) Od tej chwili USA wzięły na siebie rolę światowego policjanta, który będzie walczył z barbarzyńcami dla dobra całej ludzkości. Imperium amerykańskie nie będzie mieć granic.     


We need not overemphasize imperfections in the peace of Versailles. We need not harp on failure of the democracies to deal with problems of world reconstruction. We should remember that the peace of 1919 was far less unjust than the kind of pacification which began even before Munich, and which is being carried on under the new order of tyranny that seeks to spread over every continent today. The American people have unalterably set their faces against that tyranny.


I suppose that every realist knows that the democratic way of life is at this moment being directly assailed in every part of the world -- assailed either by arms or by secret spreading of poisonous propaganda by those who seek to destroy unity and promote discord in nations that are still at peace. During 16 long months this assault has blotted out the whole pattern of democratic life in an appalling number of independent nations, great and small.  And the assailants are still on the march, threatening other nations, great and small.


“Nie powinniśmy przesadzać w ocenianiu niedoskonałości Pokoju Wersalskiego. Nie należy narzekać na porażkę demokracji w radzeniu sobie z problemami odbudowy świata. Powinniśmy pamiętać, że pokój z 1919 roku był o wiele mniej niesprawiedliwy niż ten proces ugody pokojowej, który rozpoczął się jeszcze przed Monachium i który jest kontynuowany w ramach nowego porządku tyranii, który dzisiaj stara się rozprzestrzenić na wszystkie kontynenty. Amerykanie niezmiennie przeciwstawiają się tej tyranii.


Przypuszczam, że każdy realista wie, że demokratyczny styl życia jest w tej chwili bezpośrednio atakowany w każdej części świata – atakowany albo z użyciem broni, albo przez potajemne rozpowszechnianie trującej propagandy przez tych, którzy dążą do zniszczenia jedności i promowania niezgody w narodach które wciąż są w pokoju. W ciągu 16 długich miesięcy ten atak wymazał cały wzorzec demokratycznego życia w przerażającej liczbie niezależnych narodów, wielkich i małych. A napastnicy wciąż maszerują, zagrażając innym narodom, wielkim i małym.”


Każdy kto dorastał w PRL jest obyty z tego typu przemówieniami. Owszem są błędy i wypaczenia w drodze do demokracji, ale my te błędy naprawimy i będziemy bronić zdobyczy demokracji wszelkimi sposobami! Demokracje zaprowadzimy na całym świecie! W podobnym stylu wypowiadał się Cyrankiewicz kiedy to robotnicy z Poznania, w 1956 roku, podnieśli swoją rękę na ludową władzę. 


Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewny, że mu tę rękę władza ludowa odrąbie w interesie klasy robotniczej, w intere­sie chłopstwa pracującego i inteligencji, w interesie walki o podnoszenie stopy życiowej ludności, w interesie dalszej demokratyzacji naszego życia, w interesie naszej Ojczyzny.


Wątpię aby Cyrankiewicz czerpał swoje natchnienie z przemówienia Prezydenta Roosevelta? W podobnym też tonie wypowiadał się generał Wojciech Jaruzelski o potrzebie walki o demokrację i sprawiedliwość społeczną i to nie tylko 13 grudnia 1981 roku. (Link do nowomowy o obronie demokracji: https://www.uio.no/studier/emner/hf/ilos/POL1120/v06/undervisningsmateriale/pensumtekster/jaruzelski.html).   


Przemówienie Roosevelta trzeba rozpatrywać w kontekście zarówno Teorii Mackindera, o której pisałem w części drugiej mojego wywodu, ale także w kontekście światowej myśli socjalistycznej i roli jednostki, zwykłego człowieka, jaką odgrywa w socjalizmie. Proszę też zwrócić uwagę na zdanie o trującej propagandzie. Dosłownie w tym samym tonie wypowiadają się wszystkie media demokratycznego świata na temat Putina, Covid, Chin, Iranu, Syrii i wszystkich innych barbarzyńców, którzy śmią odrzucać wyciągniętą dłoń Wuja Sama do zgody. O trującej propagandzie Radia Wolna Europa finansowanego przez CIA można poczytać w archiwalnych wydaniach Trybuny Ludu i Żołnierza Wolności.      


Roosevelt ostrzegał w swoim przemówieniu że bez dzielnej obrony demokracji wolny świat padnie i nie będzie pokoju i wolności.  Ta zacięta walka toczy się już od 1939 roku! Zapomniał tylko wspomnieć że zarówno Hitler jak i Stalin finansowani byli przez Wall Street i londyńskie City. Pierwszy plan pięcioletni rozwoju Związku Radzieckiego został skreślony przez amerykańskich doradców pod kierownictwem Alberta Khana który to pobudował pierwsza fabrykę koncernu Forda w Związku Sowieckim w 1930 roku. Standard Oil dostarczył Hitlerowi technologie do produkcji benzyny lotniczej w 1936 roku, która pozwoliła Luftwaffe prowadzić naloty bombowe na Polskę.    


Armed defense of democratic existence is now being gallantly waged in four continents.  If that defense fails, all the population and all the resources of Europe and Asia, and Africa and Austral-Asia will be dominated by conquerors….


Zbrojna obrona demokratycznej egzystencji toczy się teraz dzielnie na czterech kontynentach. Jeśli ta obrona zawiedzie, cała ludność i wszystkie zasoby Europy i Azji, Afryki, Azji, Australii zostanie zdominowana przez najeźdźców….


Barbarzyńcy nie mają litości twierdzi Roosevelt! Pozbawia człowieka wszelkich praw, a zwłaszcza wolności słowa i religii. O tym pozbawianiu wolności wszyscy się przekonali podczas ostatniej pandemii, a zwłaszcza kanadyjscy kierowcy ciężarówek, którzy postanowili podnieść rękę na demokratyczną władzę. Jest nadzieja, że kanadyjski Cyrankiewicz, jakim niewątpliwie jest Premier Justin Trudeau im tę rękę odrąbie. 


No realistic American can expect from a dictator’s peace international generosity, or return of true independence, or world disarmament, or freedom of expression, or freedom of religion -- or even good business…..


Żaden trzeźwo myślący Amerykanin nie może oczekiwać międzynarodowej hojności dyktatora, powrotu prawdziwej niepodległości, rozbrojenia świata, wolności słowa, wolności wyznania, a nawet dobrych interesów.


Roosevelt twierdzi że każdy obrońca ma miękkie serce ale też twarde zbrojne ramie. O tym Polacy wiedza ze swojej historii. Nam tego tłumaczyć nie trzeba. Jak ktoś ma wątpliwości to w Gdańsku i przed kopalnią Wujek stoją pomniki upamiętniające dzieło twardej ręki obrońców demokracji.  


As a nation we may take pride in the fact that we are soft-hearted; but we cannot afford to be soft-headed….    


Jako naród możemy być dumni z tego, że mamy miękkie serce; ale nie możemy sobie pozwolić na bycie lekkomyślnymi.


Roosevelt brał pod uwagę potencjalny atak na terytorium Stanów Zjednoczonych, ale stanowczo odrzucał takie zagrożenie ponieważ mórz i oceanów strzegła brytyjska flota. Ten fragment tylko potwierdza moja tezę z Części II, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania to jeden wspólny organizm. Teorie Mackindera uzupełniają dwie bardzo ważne strategie panowania panowania na morzach opracowane przez admirała Alfreda Thayera Mahana i brytyjskiego historyka Sir Juliana Corbetta, które są fundamentem amerykańskiej floty wojennej.  


There is much loose talk of our immunity from immediate and direct invasion from across the seas.  Obviously, as long as the British Navy retains its power, no such danger exists.  Even if there were no British Navy, it is not probable that any enemy would be stupid enough to attack us by landing troops in the United States from across thousands of miles of ocean, until it had acquired strategic bases from which to operate.


Dużo mówi się w luźnych rozmowach o naszej odporności na natychmiastową i bezpośrednią inwazję zza morza. Oczywiście, dopóki brytyjska marynarka wojenna zachowa swoją siłę, takie niebezpieczeństwo nie istnieje. Nawet gdyby nie było brytyjskiej marynarki wojennej, nie jest prawdopodobne, by jakikolwiek wróg był na tyle głupi, by zaatakować nas, desantując swoje wojska w Stanach Zjednoczonych pokonując zarazem tysiące mil oceanu. Wpierw musiałby zdobyć strategiczne baz, z których będzie mógł operować.


Ten fragment także wyjaśnia wyparcie Hiszpanii z Morza Karaibskiego i przekształcenie Puerto Rico w amerykański protektorat a zarazem wyspę twierdze ryglująca dostęp do Karaibów.


Roosevelt także nakreślił główny cel polityki USA wobec Ameryki Łacińskiej, czyli umożliwienie potencjalnym barbarzyńcom zza oceanu inwazji na Stany Zjednoczone. 

  

The first phase of the invasion of this hemisphere would not be the landing of regular troops.  The necessary strategic points would be occupied by secret agents and by their dupes -- and great numbers of them are already here and in Latin America. 


Pierwsza faza inwazji na tę półkulę nie byłaby desantem wojsk regularnych. Niezbędne punkty strategiczne byłyby zajęte przez tajnych agentów i ich naiwniaków – a wielu z nich jest już tutaj w Ameryce Łacińskiej.


Sofizmat argumentum ad metum czyli argument strachu i terroru jest często używanym przez polityków do zmobilizowania społeczeństwa. W PRL straszono Krzyżakami z RFN od Hubki i Czai, III Wojną Światową, rewizja granic, i reakcją na pasku imperialstów co to po lasach gania i ludzi morduje. Na Zachodzie byli islamscy terroryści, komuniści, a teraz mamy Covid i inne plagi. Wolny człowiek musi żyć w strachu bo inaczej nie będzie skłonny bronić demokracji i zacznie zadawać niewygodne pytania.     


And that is why the future of all the American Republics is today in serious danger.  That is why this annual message to the Congress is unique in our history.  That is why every member of the executive branch of the government and every member of the Congress face great responsibility, great accountability. The need of the moment is that our actions and our policy should be devoted primarily -- almost exclusively -- to meeting this foreign peril.  For all our domestic problems are now a part of the great emergency.


I dlatego przyszłość wszystkich republik amerykańskich jest dziś w poważnym niebezpieczeństwie. Dlatego to coroczne przesłanie do Kongresu jest wyjątkowe w naszej historii. Dlatego każdy członek władzy wykonawczej rządu i każdy członek Kongresu stoi przed wielką odpowiedzialnością, wielką odpowiedzialnością. Potrzeba chwili jest taka, aby nasze działania i nasza polityka były poświęcone przede wszystkim – prawie wyłącznie – przeciwdziałaniu temu zagranicznemu niebezpieczeństwu. Ponieważ wszystkie nasze problemy domowe są teraz częścią wielkiej sytuacji kryzysowej.


Element wiecznego straszenia złoczyńcami od Dżingis Chana jest elementem stałym w amerykańskiej polityce zagranicznej. Barbarzyńcy zawsze stoją u bram. Na identyczne fobie cierpiały wszystkie imperia w historii świata. Chińczycy w swoim obłędzie pobudowali nawet wielki mur, a Japończycy zaryglowali przed obcymi swoje wyspy na całe wieki. Więc nie można się dziwić Amerykanom. Chrześcijanie także zamknęli się w chałupie po śmierci Jezusa tylko, że Jezus po zmartwychwstaniu zrobił im awanturę i zakończył sekciarstwo.   


Każde szanujące się przemówienie polityka musi się odwoływać do sofizmatu moralności i etyki. Wiadomo, że złoczyńcy ludożercy są a moralni zaś cywilizowane społeczeństwa budują swoją potegę na prawie, sprawiedliwości, pięknie, etyce i moralności. Roosevelt nie pominął tej kwestii w swoim wywodzie oratorskim.


Just as our national policy in internal affairs has been based upon a decent respect for the rights and the dignity of all our fellow men within our gates, so our national policy in foreign affairs has been based on a decent respect for the rights and the dignity of all nations, large and small.  And the justice of morality must and will win in the end. 


Tak jak nasza polityka narodowa w sprawach wewnętrznych opierała się na przyzwoitym poszanowaniu praw i godności wszystkich naszych bliźnich znajdujących się w naszych bramach, tak nasza narodowa polityka spraw zagranicznych opierała się na przyzwoitym poszanowaniu praw i godności. wszystkich narodów, dużych i małych. A sprawiedliwość moralności musi i w końcu zwycięży.


O miłości i poszanowaniu Królestwa Hawaii wspomniałem na początku mojego wywodu, do tego dochodzą wojny opiumowe, zagarnięcie terytorium Meksyku, brutalna okupacja Filipin, finansowanie Hitlera i Stalina. O tym wszystkim już wspominałem. Henryk Sienkiewicz w książce W Pustyni i w Puszczy doskonale opisał moralność Kalego. Kali ukraść krowa to dobrze, Kalemu ukraść krowa, oj to bardzo źle. 


Roosevelt nakreślił ramy amerykańskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej, które są trwale po dziś dzień! 


Our national policy is this: 

First, by an impressive expression of the public will and without regard to partisanship, we are committed to all-inclusive national defense.

….we are committed to full support of all those resolute people everywhere who are resisting aggression and are thereby keeping war away from our hemisphere. By this support we express our determination that the democratic cause shall prevail, and we strengthen the defense and the security of our own nation.

…we are committed to the proposition that principles of morality and considerations for our own security will never permit us to acquiesce in a peace dictated by aggressors and sponsored by appeasers. We know that enduring peace cannot be bought at the cost of other people's freedom.

Nasza polityka narodowa jest następująca:

Po pierwsze, poprzez imponujący wyraz woli ludu i bez względu na stronniczość, angażujemy się w wszechstronną obronę kraju.

…zobowiązujemy się do pełnego wsparcia tych wszystkich zdecydowanych ludzi na całym świecie, którzy sprzeciwiają się agresji i tym samym trzymają wojnę z dala od naszej półkuli. Poprzez to wsparcie wyrażamy naszą determinację, aby sprawa demokratyczna zwyciężyła, oraz wzmacniamy obronę i bezpieczeństwo własnego narodu.

Zobowiązujemy się do twierdzenia, że zasady moralności i względy na własne bezpieczeństwo nigdy nie pozwolą nam pogodzić się z pokojem dyktowanym przez agresorów i wspieranym przez tych co idą na ugody. Wiemy, że trwałego pokoju nie można kupić kosztem wolności innych ludzi.

Jak wiemy z polskiego doświadczenia, podczas konferencji pokojowych w Teheranie w 1943 roku i w Jałcie 1945 roku Roosevelt pogodził się z pokojem dyktowanym przez Stalina kosztem wolności Polaków. Tak samo zrobił George W. Bush nominując Wojciecha Jaruzelskiego na pierwszego Prezydenta III Rzeczypospolitej. O tym my Polacy musimy zawsze pamiętać i uczyć tego następne pokolenia! Stany Zjednoczone chcą wmieszać Polskę w wojnę z Iranem, wymuszają na nas haniebna postawę wobec banderowskiej Ukrainy. Znowu stoimy przed kosiarką, która może wyciąć kwiat naszej młodzieży! Chyba czas przejrzeć na oczy?!

Roosevelt w swoim przemówieniu ustanowił to co Prezydent Eisenhower w swoim pożegnalnym przemówieniu określił jako "military-industrial complex" (kompleks wojskowo-przemysłowy.) Kompleks, który rządzi USA od zakończenia Drugiej Wojny Światowej. O tym pisał Profesor Antony C. Sutton w swoich książkach a zwłaszcza w National Suicide: Military Aid to the Soviet Union i w The Best Enemy Money Can Buy

Therefore, the immediate need is a swift and driving increase in our armament production. Leaders of industry and labor have responded to our summons. Goals of speed have been set.

Taking counsel of expert military and naval authorities, considering what is best for our own security, we are free to decide how much should be kept here and how much should be sent abroad to our friends who, by their determined and heroic resistance, are giving us time in which to make ready our own defense.

Let us say to the democracies: "We Americans are vitally concerned in your defense of freedom. We are putting forth our energies, our resources, and our organizing powers to give you the strength to regain and maintain a free world. We shall send you in ever-increasing numbers, ships, planes, tanks, guns. That is our purpose and our pledge."

In fulfillment of this purpose we will not be intimidated by the threats of dictators that they will regard as a breach of international law or as an act of war our aid to the democracies which dare to resist their aggression. Such aid -- Such aid is not an act of war, even if a dictator should unilaterally proclaim it so to be.

And when the dictators -- if the dictators -- are ready to make war upon us, they will not wait for an act of war on our part.

Dlatego pilną potrzebą jest szybki i postępujący wzrost produkcji uzbrojenia. Na nasze wezwanie odpowiedzieli liderzy przemysłu i pracy. Wyznaczono cele szybkości.

Za radą ekspertów wojskowych i morskich, rozważając, co jest najlepsze dla naszego własnego bezpieczeństwa, możemy swobodnie decydować, ile należy tu zatrzymać, a ile wysłać za granicę naszym przyjaciołom, którzy swoim zdecydowanym i heroicznym oporem dają nam czas na przygotowanie własnej obrony.

Powiedzmy demokracjom: „My, Amerykanie, jesteśmy żywotnie zainteresowani waszą obroną wolności. Wkładamy naszą energię, nasze zasoby i nasze siły organizacyjne, aby dać wam siłę do odzyskania i utrzymania wolnego świata. Wyślemy was w coraz większej liczbie statków, samolotów, czołgów, dział. To jest nasz cel i nasze zobowiązanie”.

Wypełniając ten cel, nie damy się zastraszyć groźbami dyktatorów, które uznają za złamanie prawa międzynarodowego lub za akt wojny naszą pomoc demokracjom, które odważą się przeciwstawić ich agresji. Taka pomoc... Taka pomoc nie jest aktem wojny, nawet jeśli dyktator jednostronnie ogłosi że tak właśnie jest.

A kiedy dyktatorzy – jeśli dyktatorzy – są gotowi na wojnę z nami, nie będą czekać na akt wojny z naszej strony.

Jak można się dziś przekonać, patrząc na to co się dzieje na Ukrainie, Izraelu, Jemenie Południowym i w innych miejscach zapalnych, Roosevelt był wręcz wizjonerem! Należy oczekiwać że polityka eksportu demokracji będzie kontynuowana przez następne dekady. Żaden dyktator nie powinien spać spokojnie, no chyba ze ten dyktator jak Szach Iranu zostanie przywieziony na czołgu Wuja Sama przez syna Roosevelta jak to miało miejsce w 1953 roku!

Jak wiemy z czasów PRL, w budowę demokracji angażuje się cały naród, ale też są bumelanci, spekulanci, i wszelkie inne elementy aspołeczne. Tę prawdę zna każdy Polak zna od kołyski. Bumelanta się piętnuje i przymusza do owocnej pracy dla demokracji! 

A free nation has the right to expect full cooperation from all groups. A free nation has the right to look to the leaders of business, of labor, and of agriculture to take the lead in stimulating effort, not among other groups but within their own group.

The best way of dealing with the few slackers or trouble-makers in our midst is, first, to shame them by patriotic example, and if that fails, to use the sovereignty of government to save government.

Wolny naród ma prawo oczekiwać pełnej współpracy od wszystkich grup. Wolny naród ma prawo oczekiwać, że liderzy biznesu, pracy i rolnictwa przejmą przewodnictwo w pobudzaniu wysiłków, nie pośród innych grup, ale we własnej grupie.

Najlepszym sposobem radzenia sobie z kilkoma próżniakami lub awanturnikami wśród nas jest, po pierwsze, zawstydzenie ich patriotycznym przykładem, a jeśli to zawiedzie, wykorzystanie suwerenności rządu, aby go uratować.

Każdy dobry władca wie jakie są oczekiwania mas pracujący miast i wsi. Polacy przerabiali to w czasach PRL. Ale warto dowiedzieć się czego oczekiwali Amerykanie od swojej demokracji. Musimy być świadomi swoich praw w końcu Polska jest prowincją Pax Americana.

The basic things expected by our people of their political and economic systems are simple. They are:

Equality of opportunity for youth and for others.

Jobs for those who can work.

Security for those who need it.

The ending of special privilege for the few.

The preservation of civil liberties for all.

The enjoyment -- The enjoyment of the fruits of scientific progress in a wider and constantly rising standard of living.

These are the simple, the basic things that must never be lost sight of in the turmoil and unbelievable complexity of our modern world. The inner and abiding strength of our economic and political systems is dependent upon the degree to which they fulfill these expectations.

Podstawowe rzeczy, jakich oczekują nasi obywatele od swojego systemu politycznego i gospodarczego, są proste. A są to:

Równość szans dla młodzieży i dla innych.

Praca dla tych, którzy mogą pracować.

Bezpieczeństwo dla tych, którzy tego potrzebują.

Koniec specjalnego uprzywilejowania dla nielicznych.

Zachowanie wolności obywatelskich dla wszystkich.

Radość — Radość z owoców postępu naukowego w szerszym i stale rosnącym standardzie życia.

Są to proste, podstawowe rzeczy, których nigdy nie wolno tracić z oczu w zamieszaniu i niewiarygodnej złożoności naszego współczesnego świata. Wewnętrzna i trwała siła naszych systemów ekonomicznych i politycznych zależy od stopnia, w jakim spełniają te oczekiwania.

Roosevelt w swoim przemówieniu do obu izb parlamentu, ustanowił socjalizm w Ameryce. Nikt nie powinien mieć żadnych złudzeń co do tego faktu. Ten socjalizm będzie eksportowany na wszystkie prowincje Pax Americana.  

Many subjects connected with our social economy call for immediate improvement. As examples:

We should bring more citizens under the coverage of old-age pensions and unemployment insurance.

We should widen the opportunities for adequate medical care.

We should plan a better system by which persons deserving or needing gainful employment may obtain it.

Wiele tematów związanych z naszą ekonomią społeczną wymaga natychmiastowej poprawy. Jako przykłady:

Powinniśmy objąć większą liczbą obywateli ubezpieczeniem emerytalnym i ubezpieczeniem od bezrobocia.

Powinniśmy poszerzyć możliwości odpowiedniej opieki medycznej.

Powinniśmy zaplanować lepszy system, dzięki któremu osoby zasługujące lub potrzebujące pracy zarobkowej mogą ją uzyskać.

Oczywista oczywistością jest że socjalizm wymaga poświęcenia całego społeczeństwa i ktoś musi zapłacić za postęp. Każdy zbawca narodu używa w swoich wystąpieniach sofizmatu poświęcenia dla wielkiej sprawy i dobra. Znamy gierkowskie hasło Pomożecie?! i gromka odpowiedź ludu pracującego miast i wsi Pomożemy!  Dziś w ten sam ton uderza nasz Naczelnik Państwa Jarosław Kaczyński. Ale nie jest on odosobniony. Kończąc swoje przemówienie Roosevelt powiedział: 

I have called for personal sacrifice, and I am assured of the willingness of almost all Americans to respond to that call. A part of the sacrifice means the payment of more money in taxes. In my budget message I will recommend that a greater portion of this great defense program be paid for from taxation than we are paying for today. No person should try, or be allowed to get rich out of the program, and the principle of tax payments in accordance with ability to pay should be constantly before our eyes to guide our legislation.

Wezwałem do osobistego poświęcenia i jestem pewien, że prawie wszyscy Amerykanie odpowiedzą na to wezwanie. Część ofiary oznacza zapłacenie większej ilości pieniędzy w podatkach. W swoim komunikacie budżetowym zaleciłbym, aby większą część tego wspaniałego programu obronnego sfinansować z podatków, niż płacimy dzisiaj. Nikt nie powinien próbować, ani pozwolić mu się wzbogacić z programu, a zasada płacenia podatków zgodnie ze zdolnością do płacenia powinna być stale na naszych oczach, aby kierować naszym ustawodawstwem.

Polacy są częścią składową imperium amerykańskiego. My musimy być w pełni świadomi naszych praw i obowiązków inaczej Wujo Sam może się gniewać. A więc drodzy rodacy Pomożecie?! 

Paweł Szymański 

 

 

 


No comments:

Post a Comment