Dolar Amerykański
Pieniądz Bez Pokrycia
Część VII
Benjaminowi Franklinowi przypisuje się wprowadzenie do obiegu publicznego papierowego pieniądza opartego głównie na gwarancji władzy, że ten papierowy pieniądz ma wartość i wymagany jest do płacenia podatków i długów zarówno prywatnych jak i publicznych. Sam Benjamin Franklin wydrukował około 2,500,000 papierowych pieniędzy. Ale historia papierowego pieniądza w obiegu publicznym sięga dalej, końca XVII kiedy to katolicka Francja prowadziła wojnę z protestancką Anglia o dominację w Ameryce Północnej.
Pierwsze papierowe pieniądze na kontynencie północnoamerykańskim pojawiły się 10 grudnia 1690 roki po nieudanym ataku wojsk Massachusetts Bay Colony (Kolonia Zatoki Massachusetts) na francuska prowincję Quebeck. Gubernator William Phips postanowił zaatakować strategiczne miasto Quebec leżące u ujścia rzeki Świętego Wawrzyńca. Opanowanie miasta twierdzy odcięło by Francuzom dostęp do Atlantyku i umożliwiło przejęcie kontroli nad bardzo lukratywnymi szlakami handlowymi całego regionu Wielkich Jezior. Gubernator William Phips obiecał swoim wojskom, że oprócz należnego żołdu, będą mogli złupić miasto i jego mieszkańców. Miasto Quebec odparło atak, a Gubernator William Phips nie był wypłacić żołdu, więc puścił w obieg weksle płatnicze IOU’s (I owe you) oparte jedynie na gwarancjach rządu Kolonii Zatoki Massachusetts. Tymi wekslami żołnierze mogli płacić w sklepach za zakupione towary, a handlowcy, rzemieślnicy i posiadacze ziemscy mogli płacić tymi wekslami podatki. W krótkim czasie rząd kolonii zniósł restrykcje ograniczające drukowanie weksli płatniczych i tym samym powstała pierwsza papierowa inflacja. Tak zwana Putin Inflacja ma swoje początki w Ameryce Północnej.
Po tym wydarzeniu praktycznie wszystkie 13 kolonii brytyjskich w Ameryce Północnej New Hampshire, Massachusetts, Rhode Island, Connecticut, New York, New Jersey, Pennsylvania, Delaware, Maryland, Virginia, North Carolina, South Carolina, and Georgia zaczęły drukować swoje własne papierowe pieniądze. Głównym powodem wprowadzenia papierowych w pieniędzy w koloniach był brak złota i srebra z których bito pieniądze w Europie. Srebro i złoto używano w rozliczeniach transakcji handlu zagranicznego. Niezwykle skąpe ilości złota i srebra, pochodziły głównie z kolonii hiszpańskich z Peru. Kolonie nie miały prawa bić własnych monet ze złota lub srebra. W obiegu handlowym posługiwano się monetami brytyjskimi, holenderskimi, hiszpańskim, portugalskimi i francuskimi. Kolonie w Ameryce Północnej miały zakaz wytapiania żelaza i musiały kupować wiele niezbędnych towarów w Anglii płacąc złotem lub w wymianie barterowej. Relatywnie małe ilości złota i srebra w obiegu handlowym, zagrażały stabilności rynku. Potencjalny drenaż złota i srebra, mógł spowodować załamanie całego handlu w całym regionie północnoamerykańskim. Papierowy pieniądz oparty jedynie na gwarancjach rządów poszczególnych kolonii został wymuszony w sposób naturalny. Kolonie nie posiadały banków, zaś same banki postrzegane były jako instytucje przestępcze.
Teoretycznie papierowe pieniądze wypuszczane przez kolonie można było wymienić na “Spice” czyli twardą walutę w złocie i srebrze. Każdy z tych weksli płatniczych miał wydrukowany termin ważności, co skutecznie uniemożliwiało wymianę papieru na złoto, a zarazem wymuszało na szczęśliwym posiadaczu weksli na szybkie upłynnienie drogocennego papieru. Prosze zauważyć, że rząd zadłużając się u obywateli, jest wstanie zmieniać warunki i okres spłaty swoich długów, zaś zasłużony obywatel takich możliwości jest całkowicie pozbawiony. Oprócz papierowych weksli, formę pieniędzy w Ameryce Północnej spełniały skóry bobrów, tytoń, i koraliki wampum.
Aby określić i zmierzyć wartość pieniądza to najpierw trzeba zdefiniować czym jest pieniądz? Wbrew pozorom nie jest to takie proste ponieważ definicja pieniądza jest problemem filozoficznym, tym problemem poznawczym w filozofii zajmują się etymologia i ontologia. Słownik PWN definiuje pieniędzy jako: środek płatniczy przyjmowany w zamian za towary i usługi lub zwalniający od zobowiązań. Encyklopedia Zarządzania definiuje pieniądz jako: Pieniądz jest to powszechnie akceptowany towar, za pomocą którego dokonuje się płatności za dostarczone dobra lub wywiązujemy się z zobowiązań. Inna definicja pieniądza mówi że: Pieniądz jest to materialny, bądź niematerialny środek płatniczy, który można wymienić na usługę lub nabyte towary. Nie są to definicje tożsame. Według tych definicji praktycznie wszystko można uznać za pieniądz. Środkiem płatniczym może być zarówno woda, dom jaki i usługa czyli wymierna nominalna ale zmienna wartość. A więc pieniądz nie jest towarem! Ciężko jest wydać resztę z domu jako środka płatniczego, czy też ze skór bobrów. Powiedzmy że pieniądzem nazywamy środek płatniczy posiadający wymierną nominalną ale zmienną wartość, o fizycznej charakterystyce ułatwiającej wymianę, przechowywanie i transport, gwarantowany i honorowany przez państwo jako środek płatniczy w rozliczeniach indywidualnych jak i międzynarodowych. Dla przeciętnego człowieka najważniejsza jest wartość pieniądza, czyli jego siła nabywcza i stabilność w czasoprzestrzeni, a nie sam nominał wybity na monecie czy banknocie, czy też wygląd, pochodzenie albo definicja pieniądza. Dla przykładu, za 1 uncję czystego złota, można kupić tyle samo pszenicy dziś co za czasów starożytnego Rzymu. Wartość nabywcza 1 uncji złota jest stała i niezmienna, czego nie można powiedzieć o pieniądzach papierowych zwanych też pieniędzmi fiducjarnymi. Słowo fiducjarny pochodzi od łacińskiego słowa: fides które tłumaczone jest jako wiara. Innymi słowy, każdy pieniądz papierowy jest oparty tylko i wyłącznie na wierze, że posiada on wymierną wartość, którą można wymienić na jedzenie, dom lub zapłacić długi czy podatki. Wartość siły nabywczej pieniądza uzależniona jest popytu na tę walutę i od polityki monetarnej państwa. Dla przykładu, pieniądze drukowane przez kolonie północnoamerykańskie były wekslami kredytowymi posiadającymi wartość siły nabywczej tylko na terenie tych kolonii, ale już w Europie miały wartość jedynie papieru toaletowego. Dokładnie tak samo było w PRL. Wartość siły nabywczej papierowego pieniądza jest regulowana przez politykę monetarną państwa, czyli od ilości papierowych pieniędzy w obiegu. Im jest więcej pieniędzy w obiegu tym mniejsza jest jego wartość nabywcza. Teoretycznie państwo jest wstanie zmniejszyć ilość pieniędzy w obiegu używając różnych instrumentów, w tym też obligacji państwowych i ich oprocentowania. W praktyce jest to niewykonalne, co doskonale ilustruje historia finansów PRL. Podobnie było i jest w USA.
Stary żydowski żart opowiada jak to bogaty Żyd znalazł na ulicy portfel pełen pieniędzy, które cierpliwie przeliczył i okazało się, że tych pieniędzy brakowało! Pieniędzy zawsze brakuje, a zwłaszcza jak państwo prowadzi wojnę. Dawniej twardą walutę w postaci złota i srebra pożyczano pod zastaw nieruchomości. Król Węgier Ludwik Luksemburski pożyczył od Króla Rzeczypospolitej Władysława Jagiełły 8 ton srebra pod zastaw Spisza. Król Jagiełło miał prawo pobierać podatki i inne zyski płynące ze Spisza do momentu spłaty bezprocentowej pożyczki. Trzeba pamiętać, że lichwa w wierze katolickiej jest uważana za grzech. Dante Alighieri w Boskiej Komedii umieścił homoseksualistów i lichwiarzy w siódmym kręgu piekła. Król Węgier Ludwik Luksemburski miał zwrócić pożyczkę na zamku w Niedzicy, czego nie zrobił, i dziś Śpisz jest w granicach Polski. William Phips nie miał ani złota ani srebra na zapłacenie żołdu, nie mógł zaciągnąć pożyczek pod zastaw własności korony brytyjskiej, więc wypuścił weksle, za które można było kupić towar. Północnoamerykańscy rebelianci od samego początku musieli znaleźć odpowiedź na to skąd wziąć portfel pełen pieniędzy w którym nigdy nie będzie brakowało?! Ten portfel musiał też ochronić zbuntowane kolonie przed oddaniem ziemi w zastaw pod pożyczkę vide casus Zastawu Spiskiego. W doskonałym filmie Wajdy pt. Ziemia Obiecana, jest piękna scena ilustrująca elastyczność dłużnika operującego jedynie obligacjami. Moryc Welt po prostu odmówił prezesowi Grünspanowi spłaty całej obligacji/weksli. Ta scena doskonale wyjaśnia jak powstały obligacje rządu Stanów Zjednoczonych i cały światowy rynek tychże obligacji.
No comments:
Post a Comment